Kategorie
Oficjalne opinie i pisma

Oświadczenie ws. oskarżeń J. Fróga

Oświadczenie KM OZZ „Inicjatywa Pracownicza” przy UKEN i NE

pobierz jako PDF

15 grudnia 2023 roku przewodniczący Komisji Uczelnianej NSZZ „Solidarność” pan mgr Jan Władysław Fróg wystosował list otwarty do społeczności akademickiej. Jako że nasz związek zawodowy „Inicjatywa Pracownicza” jest tam wymieniony, nie możemy pozostać wobec tego listu obojętni. Jesteśmy już wszyscy przyzwyczajeni do tego typu pism pana przewodniczącego, w których za każdym razem obsesyjnie wręcz skupia on swoją uwagę na naszym związku, odmawiając mu prawa bytu na uczelni, nazywając go „parazwiązkiem”, „nienormalnym” związkiem, działającym „na marginesie życia społecznego”, oskarżając nas o działania agresywne, destrukcyjne, propagandowe, na szkodę uczelni. Nie zrozumie już chyba nigdy pan Fróg, że istotą działania związków zawodowych, które ideowo nie zawsze muszą się ze sobą zgadzać, jest dbanie o przestrzeganie praw pracowniczych i ocena decyzji władz. Dotyczy to każdej instytucji i każdego zakładu pracy. Taką właśnie rolę pełni związek zawodowy „Inicjatywa Pracownicza”. Co do znaku „wygiętego kota” zalecamy panu przewodniczącemu czytanie ze zrozumieniem. Symbolem „Inicjatywy Pracowniczej” jest żbik – kuzyn z rodziny kotowatych. To znak bezkompromisowej obrony praw pracowniczych, prowadzonej przez amerykańskie, a potem europejskie związki zawodowe.

Warto przypomnieć panu przewodniczącemu Frógowi, że każdy związek zawodowy z natury rzeczy jest syndykalistyczny. Ponadto krytyczne lub odmienne poglądy nie można a priori obdarzać etykietą anarchizmu. Takie stanowisko świadczy tyleż o indolencji, co o jawnej niechęci pana Fróga wobec tych, którzy ośmielają się myśleć inaczej. NSZZ „Solidarność” to ruch społeczny, związek, nie monokultura ideowa. Powstał on także – o czym zdaje się zapominać pan Fróg – w obronie praw pracowniczych a nie wspierania pracodawcy łamiącego te prawa. W przeszłości współtworzyli go ludzie identyfikujący się z różnymi tradycjami, poglądami, z anarchizmem włącznie.

„Inicjatywa Pracownicza” w żaden sposób nie odcina się od swoich korzeni, ale też nie eksponuje swojego profilu ideowego, bo dla nas ważniejsze jest mówienie o wspólnocie,  myślenie o otwartości, pluralizmie, tolerancji, dialogu, szacunku i o te wartości się dopominamy. Arbitralność poglądów, narzucanie własnej wizji wszystkim pracownikom uczelni nie ma nic wspólnego z szacunkiem wobec podmiotowości człowieka i jego prawem do obywatelskiej niezgody.

W imię tej niezgody, ale też w trosce o przyszłość Uniwersytetu i przyszłe pokolenia, które będą się w nim kształcić uważamy, że świetności naszej uczelni nie można budować na niszczeniu tradycji, chaosie urzędniczym i ludzkiej krzywdzie. Naszą powinnością nie jest wystawianie laurek władzom uczelnianym i lokajska uniżoność wobec niej. Na dzisiejszą rzeczywistość uczelnianą spoglądamy z perspektywy tych kilku lat od chwili, kiedy władze rektorskie podjęły decyzję o restrukturyzacji.

Uniwersytet Pedagogiczny, niegdyś Wyższa Szkoła Pedagogiczna, potem Akademia Pedagogiczna, wreszcie Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej przechodził różne etapy rozwoju, w ciągu prawie osiemdziesięciu lat jego istnienia podejmowano różne decyzje i różne były skutki realizacji powziętych planów. W naszej ocenie uczelnia nie jest obecnie w dobrej kondycji. Pracownicy utracili poczucie bezpieczeństwa w pracy. Od pierwszych dni restrukturyzacji brakowało jasnego przekazu co do intencji działań władz uczelni, związanych początkowo z rzekomym kryzysem finansowym i nagłą, dokonaną zaledwie w przeciągu roku, „cudowną” poprawą finansów uniwersytetu. Parafrazując znane przysłowie „Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą”, rzekoma fantastyczna sytuacja finansowa, naukowa, dydaktyczna i organizacyjna została okupiona ponad setką zwolnień i wymuszonych odejść pracowników naukowych, dydaktycznych i administracyjnych. W Okręgowym Inspektoracie Pracy toczy się kolejne już postępowanie przeciwko rektorowi UKEN w sprawie niezgodnych z prawem zwolnień pracowników. Kilkadziesiąt osób oddało sprawę do sądu pracy. Zamiast więc zakładanych wcześniej oszczędności z tytułu tzw. restrukturyzacji, uczelnia traci na odprawach i odszkodowaniach, wypłacanych wszystkim zwolnionym, którzy wygrali sprawę w sądzie oraz tym, którzy zawarli ugody pozasądowe. Rektor odmówił nam udzielenia informacji na ten temat, co może świadczyć, że boi się ujawnienia tych wielkich kwot, ponieważ mogą one zostać uznane za dowód na niegospodarność.

W efekcie chaotycznego łączenia działów administracyjnych, rotacji pracowników, zwolnień, likwidacji stanowisk i tworzenia nowych, wiele obszarów działania administracji zostało sparaliżowanych. Potencjał naukowy wielu instytutów, katedr, zespołów badawczych został roztrwoniony m.in. właśnie na skutek zwalniana cenionych i zasłużonych dla nauki pracowników, wygaszania kierunków studiów i likwidację dotychczasowych struktur. Utworzony właśnie nowy Wydział Nauk o Zdrowiu nie posiada żadnego zaplecza naukowo-badawczego. I nie pomoże tu podpisanie umowy ze szpitalami w Gorlicach czy Nowym Targu, do których studenci zmuszeni będą dojeżdżać. Czy pomyślano wcześniej o jakości kształcenia przyszłych lekarzy? Jakość kształcenia na wielu kierunkach spadła diametralnie. Ocena naukowej działalności pracowników w wielu przypadkach do dzisiaj budzi ogromne wątpliwości, a dodatkowy chaos prawny w tym względzie spowodowany został niewłaściwym wprowadzeniem nowej ankiety oceny pracowników.

Bardzo chcielibyśmy, żeby nasz Uniwersytet rozwijał się nie w imię doraźnych celów politycznych, z czym mieliśmy do czynienia do tej pory, ale w oparciu o takie wartości jak przejrzystość procedur administracyjnych, etykę zawodową, poszanowanie prawa i zasad kultury akademickiej, uwzględniającej różne racje i poglądy.

Z poważaniem,
Prezydium Komisji Międzyzakładowej OZZ „Inicjatywa Pracownicza” przy UKEN i NE

Kategorie
Informacje

Kontrola PIP wykazała kolejne uchybenia

W dniu 18 grudnia 2023 r. otrzymaliśmy od Państwowej Inspekcji Pracy informację o wynikach kontroli zakończonej w dniu 20 listopada 2023 r. W wyniku przeprowadzonej kontroli do pracodawcy zostało skierowane wystąpienie, które zamieszczamy poniżej. Nadal prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie z art. 281 § 1 pkt. 3 K.p. zmierzające do skierowania wniosku o ukaranie do sądu.

Kategorie
Oficjalne opinie i pisma

Stanowisko ws. propozycji zmian regulaminu wyborczego w UKEN

Szanowni Państwo,

Pracownicy Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie,

 

na ostatnim posiedzeniu Senatu UKEN w dn. 27 listopada br. zostały przedstawione projekty dokumentów regulujących zasady przeprowadzenia wyborów w 2024 roku. W stosunku do regulacji obowiązujących w 2020 roku Uczelniana Komisja Wyborcza zaproponowała kilka istotnych zmian, spośród których dwie wzbudziły kontrowersje i były przedmiotem burzliwej dyskusji:

  1. Zmiana proporcji w liczbie mandatów elektorskich przypadających na poszczególne grupy pracownicze.

UKW zaproponowała zmniejszenie liczby mandatów elektorskich nauczycieli akademickich (z 113 do 90) kosztem znacznego zwiększenia (wzrost o 400%) liczby mandatów pracowników niebędących nauczycielami akademickimi (z 7 do 30). Zgodnie z tą propozycją mandaty elektorskie tej grupy pracowniczej stanowiłyby aż 20% wszystkich mandatów i 25% mandatów przydzielonych wszystkim pracownikom uczelni (20% mandatów ustawowo przysługuje studentom).

Według nas podział mandatów w ramach okręgów wyborczych powinien wyglądać następująco (podobnie jak przed czterema laty):

– 30 miejsc dla studentów (w tym 3 dla doktorantów) – 20 %, co wynika z ustawy

– 80 miejsc dla osób zatrudnionych na stanowisku profesorskim (niewiele więcej niż 50%)

– 30 miejsc dla osób niezatrudnionych na stanowisku profesorskim (to przede wszystkim adiunkci, na których opiera się głównie dydaktyka na naszej uczelni)

– 3 miejsca dla pracowników dydaktycznych niedeklarujących przynależności do określonej dyscypliny

– 7 miejsc (tak jak było w poprzedniej kadencji) dla osób niebędących nauczycielami akademickimi.

Nasza propozycja absolutnie nie wynika z lekceważenia osób niebędących nauczycielami akademickimi. Doceniamy pracę, zaangażowanie i wkład w funkcjonowanie naszego Uniwersytetu każdej zatrudnionej w nim osoby.

Jak powszechnie wiadomo, specyfiką każdej uczelni i jej podstawową misją jest prowadzenie działalności dydaktycznej oraz naukowo-badawczej. To właśnie wyniki badań naukowych i jakość dydaktyki przekładają się bezpośrednio na ocenę i pozycję uczelni w środowisku akademickim. Podział mandatów elektorskich w wyborach rektora powinien zatem, zgodnie z tradycją akademicką i podobnie jak w przypadku wyborów do Senatu, odzwierciedlać udział poszczególnych grup pracowniczych w tworzeniu potencjału naukowo-badawczego oraz dydaktycznego uczelni. Przyjęcie wyżej przedstawionych proporcji to rozwiązanie powszechnie stosowane we wszystkich uczelniach w Polsce; nie ma powodu, by nasz Uniwersytet przyjmował inne zasady w imię niewłaściwie rozumianej demokracji.

 

Jesteśmy przekonani, że Pracownicy UKEN niebędący nauczycielami akademickimi są w pełni świadomi specyfiki miejsca, w którym pracują, i właściwie odczytują nasze stanowisko, nie dając wiary opiniom, że wynika ono z braku poszanowania ich wysiłku czy zaangażowania na rzecz Uczelni.

  1. Zmiana zasad zgłaszania kandydatów na kandydatów na rektora.

UKW zaproponowała, aby kandydaci na kandydatów na stanowisko rektora byli zgłaszani zgodnie z kalendarzem wyborczym przez:

grupę co najmniej 10 senatorów;

grupę co najmniej 20 elektorów do wyboru rektora;

– Radę Uczelni.

W poprzednich wyborach (w 2020 roku) nie było żadnych ograniczeń dotyczących liczby osób mających prawo do zgłaszania kandydatów na rektora. Każdy senator i każdy elektor miał prawo oddać głos na jednego kandydata bez konieczności uzgadniania swojego głosu z innymi osobami. W naszej ocenie wprowadzenie proponowanych zapisów stoi w sprzeczności z prawem. Przepisy ustawy nie zawierają bowiem ograniczeń co do liczby kandydatów, których mogą wskazać rada uczelni i uprawnione do tego podmioty[1]. Z tego powodu uważamy, że wskazywanie w regulaminie liczby senatorów i elektorów, którzy mają przygotować wspólną listę poparcia dla kandydata na kandydata na rektora, stanowi ograniczenie tego ustawowego prawa. Ponadto taki zapis powoduje różne komplikacje i rodzi wątpliwości:

– nie daje możliwości zgłoszenia kandydata z mniejszym (na tym etapie) poparciem

– każdy senator ma prawo oddać jeden głos w czasie specjalnego posiedzenia Senatu, a każdy elektor – w czasie zebrania elektorów; w przypadku przyjęcia liczbowych ograniczeń senatorzy i elektorzy zostaną zmuszeni do tworzenia przed zebraniami wspólnych list i ujawniania na nich swoich imion i nazwisk, co nie tylko wydaje się zbędne, ale – co najważniejsze – narusza zasadę tajności wyborów, którą senatorowie i elektorzy mają prawo zachować również na tym etapie.

W trakcie posiedzenia zgłosiliśmy również uwagi do projektu kalendarza wyborczego. Proponowany termin zgłaszania kandydatów pokrywa się bowiem częściowo z przerwą międzysemestralną (8 lutego 2024 – 14 lutego 2024) i z poprawkową sesją egzaminacyjną (15 lutego 2024 – 21 lutego 2024). Dobrym obyczajem akademickim jest nieorganizowanie w tym czasie ważnych zebrań, spotkań czy czynności wyborczych, aby w maksymalnym stopniu umożliwić wszystkim pracownikom udział w takich przedsięwzięciach.

Dlatego uważamy, że nie ma powodu, dla którego należałoby działać z takim pośpiechem i rozpoczynać działania wyborcze w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych, podczas gdy mamy na to cały semestr. Ponadto kalendarz wyborczy musi być dostosowany do zapisów statutowych pozwalających na złożenie ewentualnych protestów wyborczych oraz zwołanie posiedzenia Senatu celem powołania przewodniczącego kolegium elektorów (zob. § 111 i § 113 ust. 5 Statutu UKEN). Mając to na uwadze proponujemy rozpoczęcie procesów wyborczych od początku semestru letniego, czyli od 26 lutego 2024 r.

Na koniec chcielibyśmy dodać, że z uznaniem przyjęliśmy propozycję UKW uproszczenia kart do głosowania, które teraz zawierać będą tylko dwie opcje wyboru: „Tak” lub „Nie”. Takie rozwiązanie ułatwi liczenie głosów oraz – jak sądzimy – doprowadzi do zmniejszenia liczby nieważnych głosów, co stanowiło poważny problem podczas poprzednich wyborów.

Nasze stanowisko wynika z troski o przejrzystość zasad wyborczych, które powinny być transparentne i zgodne z zasadami przestrzeganymi w uczelniach akademickich, aby rektor wybrany na ich podstawie miał silny i niepodważalny mandat do kierowania naszym Uniwersytetem jako poważnym ośrodkiem naukowo-dydaktycznym.  

 

Z wyrazami szacunku

Ewa Młynarczyk, Piotr Trojański

 

******

[1] Zob.: https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/informacja-w-sprawie-wyborow-organow-uczelni-publicznych-na-kadencje-2020-2024

Kategorie
Mamy prawo wiedzieć

Zadziwiające unieważnienie konkursu

Przed kilkunastoma dniami, już po raz kolejny, w ogólnopolskich mediach pojawiła się informacja, stawiająca naszą Uczelnię w niezwykle negatywnym świetle. Jak zawsze, trudno nam akceptować postępującą degradację dobrego imienia naszego wspólnego Uniwersytetu. Z doniesień prasowych dowiedzieliśmy się bowiem o unieważnieniu konkursu na stanowisko asystenta w Instytucie Neofilologii, który miała wygrać związana już wcześniej z UP (w latach 2014-2022) Ewelina Pytel.

Z jej relacji wynika, że komisja konkursowa oceniła, iż kandydatka – jako jedyna – spełniła wszystkie kryteria formalne, rekomendując ją (jednogłośnie!) do pracy na wskazanym stanowisku. Ponadto rekomendacja ta została (ponownie jednogłośnie!) zaakceptowana przez Radę Instytutu. Mimo że kandydatka konkurs wygrała, Pan Rektor „nie wyraził zgody” na jej zatrudnienie, a sam konkurs został unieważniony z powodu… uchybień formalnych.

Zaistniałą, w gruncie rzeczy bezprecedensową, sytuację uważamy za niezwykle bulwersującą, a przede wszystkim krzywdzącą: zarówno dla osoby ubiegającej się o pracę w Uniwersytecie, jak i samego Uniwersytetu, który w relacjach dotyczących tej sytuacji przedstawiany jest jako instytucja skrajnie upolityczniona.

To nie pierwszy raz, kiedy z przekazów medialnych dowiadujemy się o próbach zaszkodzenia konkretnym osobom, nie tylko starającym się o zatrudnienie w UKEN, ale również bezprawnie zwolnionym, a poszukującym pracy na innych krakowskich uczelniach. Jeszcze w czerwcu 2023 roku informowaliśmy, że Rektor UEK w Krakowie przyznał w wywiadzie dla „Polityki”, iż władze naszego Uniwersytetu próbowały wywierać na niego naciski, mające na celu zablokowanie pomocy osobom zwalnianym z UP. Obie opisane przez media sprawy uznajemy za skandaliczne i niedopuszczalne w środowisku akademickim.

Pragniemy przypomnieć Rektorowi Piotrowi Borkowi, że od 2021 roku w Polsce obowiązuje nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Pakiet Wolności Akademickiej, który zobowiązuje rektorów do zapewniania poszanowania wolności nauczania, badań naukowych i ogłaszania ich wyników, a także – na co zwracał uwagę dotychczasowy minister edukacji i nauki – WOLNOŚCI SŁOWA oraz DEBATY AKADEMICKIEJ Z ZACHOWANIEM ZASAD PLURALIZMU ŚWIATOPOGLĄDOWEGO. Władze MEiN podkreślały, że „Pakiet Wolności Akademickiej to wyraz troski o to, aby na uczelniach zawsze dominował szacunek dla człowieka, dla prawdy, dla tradycji”. Dyskryminacji pracownika ze wzgędu na światopogląd zabrania również Kodeks pracy.

Od lat jako jedyny związek zawodowy otwarcie protestujemy przeciwko rażącemu łamaniu praw pracowników Uniwersytetu (wcześniej Pedagogicznego, dzisiaj Komisji Edukacji Narodowej), ograniczaniu wolności słowa i pluralistycznej dyskusji wewnątrz Uczelni, karaniu szykanami i zwolnieniami tych, którzy odważyli się otwarcie przeciwstawiać rujnowaniu reputacji Uniwersytetu. Mozolnie rozwijanego kapitału ludzkiego i potencjału naukowego, który został brutalnie zniszczony poprzez masowe zwolnienia oraz wymuszone odejścia wielu wspaniałych naukowców i pracowników administracji – NIKT JUŻ NIE PRZYWRÓCI.

Protestujemy nieustannie przeciwko upolitycznianiu Uniwersytetu, który z definicji powinien być instytucją pluralistyczną, wolną i otwartą na dyskusję, a przede wszystkim szanującą różnorodność poglądów. Ostrzegaliśmy, że wpychanie Uczelni w ramiona jednej opcji politycznej jest działaniem niezwykle ryzykownym (niezależnie od tego, o jaką opcję polityczną chodzi), ponieważ ministrowie się zmieniają, a uniwersytety, w szczególności o takich tradycjach, jak nasz, powinny trwać, realizując misję kształcenia przyszłych pokoleń studentów: obywateli demokratycznego państwa.

Kategorie
Informacje Mamy prawo wiedzieć

Odrabianie L4, oceny okresowe i… tradycyjne oszczerstwa

W dniu 12 października 2023 roku odbyło się spotkanie władz Uczelni z osobami pełniącymi funkcje kierownicze oraz z przedstawicielami związków zawodowych. Oto kilka informacji i uwag:

1) W trakcie spotkania władze Uczelni potwierdziły, że zajęcia, które nie odbyły się z powodu przebywania wykładowcy na L4, nie muszą być odrabiane.

Jak jednak zwracają uwagę niektórzy dyrektorzy instytutów, efekty uczenia się dla danego kursu muszą zostać w pełni zrealizowane i zweryfikowane. Na przykład wykładowczyni może w tej sytuacji zadać studentom rozdział do przeczytania, a znajomość jego treści zostanie sprawdzona w ramach egzaminu końcowego.

2) Prorektor Rogoż przyznał, że w momencie wprowadzania nowych zasad oceny okresowej nauczycieli akademickich (zarządzenie Rektora Nr R.Z.0211.22.2023 z dn. 14 marca 2023 r.) niektóre jego elementy nie były już od dawna aktualne (np. gromadzenie danych publikacyjnych w systemie Wirtualna Uczelnia). Świadczy to o jakości wewnątrzuczelnianej legislacji. (Więcej na temat skandalicznie przygotowanych zasad i arkuszy oceny usłyszą Państwo wkrótce.)

3) Rektor jednoznacznie zadeklarował, że zasady obowiązujące w jego własnym zarządzeniu traktuje wybiórczo, co – wg autorów opracowania Akademickie prawo zatrudnienia: Komentarz – jest sprzeczne z przepisami. Mimo że – zgodnie z ww. zarządzeniem – co 2 lata weryfikowany powinien być każdy nauczyciel akademicki, Rektor – w porozumieniu z dziekanami i dyrektorami instytutów – uznaniowo ograniczył tę pulę do ok. 10% wybranych arbitralnie, bez jasnych i obiektywnych kryteriów. Stosowanie rozszerzającej wykładni odnośnego zapisu w Ustawie, który mówi o przeprowadzaniu oceny pracowniczej nie rzadziej niż co cztery lata, nie ma uzasadnienia, ponieważ przyjęte przez Senat Uczelni zasady, wprowadzone w życie zarządzeniem Rektora, wiążą również samego Rektora. W innym razie ocena jest przeprowadzona niezgodnie z przedstawionymi pracownikom zasadami.

4) Rektor jednoznacznie powiązał wyznaczenie do oceny okresowej członków zarządu Inicjatywy Pracowniczej z ich działalnością związkową. Wszelkie przejawy dyskryminacji i nierównego traktowania naszego związku skrzętnie dokumentujemy.

5) Rektor z uporem powtarza kłamliwą tezę, jakoby związek powstał przede wszystkim w celu chronienia “samych siebie”. Wtóruje mu Jan Fróg, który wielokrotnie – i kłamliwie – powtarzał, że nasz sprzeciw wobec trybu przeprowadzenia ocen okresowych wynika z naszego lęku, że tej weryfikacji nie przejdziemy. Więc po kolei:

a) O wyniki oceny okresowej jesteśmy spokojni, tym bardziej, że ich rzetelność podlega ocenie sądowej. I chociaż podtrzymujemy nasze zastrzeżenia do aktualnie przeprowadzanej oceny, to – kierując się zasadą legalizmu, a nie anarchii – wszyscy członkowie naszego związku, którzy zostali wskazani do oceny pracowniczej, złożą wypełnione arkusze oceny w wyznaczonym terminie. A w przypadku otrzymania ocen negatywnych będziemy korzystać z przysługujących nam procedur odwoławczych wewnątrz- i zewnątrzuczelnianych. Prosimy zatem wszystkich, którzy znajdą się w takiej sytuacji, o pilny kontakt z Prezydium związku. Jednocześnie podkreślamy, że nie ma naszej zgody na kolesiowskie układy w Uczelni (“Iksowi jednak nie zrobimy oceny, bo by jej nie przeszedł”) oraz kierowanie się osobistymi lub ideologicznymi pobudkami przy wyznaczaniu pracowników do weryfikacji.

b) W odniesieniu do kąśliwej uwagi Rektora dotyczącej poziomu naukowego członkiń i członków naszego związku, to chcielibyśmy z dumą zakomunikować, że prof. Ewa Młynarczyk, wiceprzewodnicząca Prezydium, właśnie otrzymała nominację profesorską, której serdecznie gratulujemy!

c) Osoby, które Inicjatywę Pracowniczą w UP zakładały i które aktywnie w niej działają, miały na Uczelni “dobry żywot”, były dobrze oceniane i pełniły ważne funkcje. Kiedy jednak stanęły w obronie niesprawiedliwie traktowanych pracowników i pracowniczek oraz w obronie podstawowych zasad akademickich i etycznych, stały się one – w niektórych przypadkach dosłownie z dnia na dzień – “pariasami” Uczelni: są zwalniane lub zmuszane do odejścia, pozbawiane funkcji, straszone i dyskryminowane. I taka jest oczywista chronologia wydarzeń, co bardzo łatwo udowodnić. Po raz kolejny kategorycznie wzywamy wszystkie osoby do niewygłaszania kłamliwych oszczerstw, które godzą w dobre imię KM OZZ Inicjatywa Pracownicza.

d) Z satysfakcją odnotowujemy, że jedno z kłamliwych oskarżeń przeciwko nam zostało ostatnio obalone wyrokiem sądu. Zarówno Jan Fróg, jak i Rektor, wielokrotnie podważali naszą wiarygodność, zarzucając nam deklarowanie zawyżonej liczby członków. Sądy działają zatrważająco powolnie, jednak nareszcie mamy pierwsze postanowienie, który w 100% potwierdziło naszą liczebność. I będzie tak ze wszystkim, co kwestionują nasi przeciwnicy, bowiem jesteśmy legalistami (a nie anarchistami, jak twierdzi Rektor), a przede wszystkim jesteśmy uczciwymi ludźmi.

 

* * *
Dla zainteresowanych szczegółowym przebiegiem czwartkowego spotkania z władzami Uczelni poniżej przedstawiamy skrót odpowiedzi na pytania zadane  przez przewodniczącego KM OZZ Inicjatywa Pracownicza, prof. Piotra Trojańskiego.

1. Przewodniczący Piotr Trojański zgłasza uwagi do arkusza oceny pracowniczej i zwraca uwagę że jego niedostosowanie do dwuletniego okresu oceny oraz występujące w nim nieścisłości rodzą komplikacje w jej wypełnianiu, ponieważ brakuje wytycznych, jak należy rozumieć poszczególne zapisy oraz przeliczać punkty w sytuacji oceny śródokresowej (2-letniej lub krótszej). Mówi o znajdujących się w arkuszu oceny nieaktualnych wytycznych dotyczących źródła pobierania danych publikacyjnych i zwraca uwagę na możliwość zakwestionowania na tej podstawie całej oceny pracowniczej. Dodatkowo wskazuje, że niedostosowanie ankiety może być podstawą do odwołania się od jej wyników przez pracownika. W związku z tym zgłasza wniosek o wstrzymanie oceny pracowniczej do czasu uzyskania odpowiedzi z Ministerstwa Edukacji i Nauki na złożony przez Inicjatywę Pracowniczą wniosek o unieważnienie problematycznego zarządzenia wprowadzającego ocenę pracowniczą.

Odpowiedź Rektora Piotra Borka: „Państwo ze swoim związkiem próbujecie mnie wmanewrować w wykorzystywanie kwestionariuszy czy ankiet sprzed wielu lat, próbując kwestionować to, co ustalił senat wcześniejszy oraz poprzedni rektor. Nie dam się wmanewrować! Obowiązującym aktem prawnym są te arkusze, które rzeczywiście w marcu zostały przypomniane, wywieszone, a zatwierdzone dużo, dużo wcześniej – mówimy o latach 2019-2020.* Jeśli dojdzie do tego, że sprawa będzie rozpatrywana na drodze legislacyjnej, prawnej, pawno-sądowej, to ja przyjmuję to do wiadomości i tak jak pozostałe sfery państwa działalności. OK. Współpracujemy w cudzysłowie już drugi, trzeci rok, jestem odporny na te różne kąśliwości”.  

Odpowiedź tę uzupełnił Prorektor Michał Rogoż, który zapewnił, że arkusz oceny pracowniczej można łatwo dostosować do okresy dwuletniego oceny poprzez dokonanie stosownych przeliczeń algorytmu (dzielną podzielić przez dwa), a listę publikacji można wydrukować ze znajdującego się na stronie Biblioteki Głównej UP wykazu publikacji pracowników.**

2. Przewodniczący Piotr Trojański zwraca uwagę, że w załączniku nr 10 do Zarządzenia Rektora z 14 marca, który określa zasady przeprowadzania oceny pracowniczej, jest zapis, że ocena okresowa wszystkich nauczycieli akademickich dokonywana jest co dwa lata. Tymczasem rektor, w porozumieniu z dziekanami, zdecydował o poddaniu ocenie 10% pracowników wybranych na podstawie nieznanych kryteriów, które wydają się pozamerytoryczne. Nadmienia, że na liście osób do oceny znalazło się troje członków Prezydium Inicjatywy Pracowniczej, spośród których jedna została wycofana po interwencji dyrektora instytutu. Dodatkowo wśród wskazanych do oceny są osoby, których termin z mocy ustawy powinien być przedłużony o okres przebywania na urlopie dla poratowania zdrowia. Dlatego prosi o ustosunkowanie się do tej sytuacji i przedstawienia kryteriów wytypowania pracowników do oceny.

Odpowiedź Rektora Piotr Borka: „Jak chodzi o kwestie typowania rozmawiałem w gronie dziekańskim, ale też z częścią dyrektorów i proszę Państwa to jest tak: jeśli ja się powołuję na ustawę i rektor ma prawo dokonywania tej oceny (ja to traktuję nie z zaskoczenia, ale powiedzmy śródokresowa, raz w roku, bo mamy też takie przypadki, że dyrektorzy wnoszą by ponawiać te oceny), pan proponuje co dwa lata by oceniany był każdy, powołuję się na ustawę, w porozumieniu z dziekanami uznałem, że przyjmiemy wytypowanie osób przez dyrektorów, a ja z mocy ustawy kilka, kilkanaście osób dołożyłem, na podstawie – nie wiem – wyników z poprzedniej ewaluacji. Pan mówi o dokuczaniu członkom Inicjatywy. Przecież Wy mnie recenzujecie i oceniacie co tydzień, co dzień, co dwa tygodnie, a pan kwestionuje moje prawo do wytypowania powiedzmy dwóch osób ze stuosobowego – jak pan powiedział – związku do oceny. No przecież to jest niepoważne! Jeśli się oceniamy, to ja przedstawiłem w ciągu tej pierwszej godziny osiągnięcia naszego zespołu we wszystkich aspektach. Do tej pory nie zrobiliście Państwo z mojego punktu widzenia, czyli osoby odpowiedzialnej za zarządzanie uniwersytetem, nic pożytecznego. Udawanie, że się nie anarchizuje, mówi się o sprawiedliwości, prawie itd., w Państwa przypadku jest nonsensem. I mam nadzieję, że to grono kierownicze, dyrektorskie doskonale wie. Macie to zresztą zdefiniowane: profil syndykalno-anarchistyczny. Nie ma co udawać, no jest się w takim akurat profilu działalności. Niekonstruktywnym. To, że powołaliście związek, żeby chronić przede wszystkim siebie, a dalej pozorować, że dbacie o dobro pozostałych członków, też dla wielu osób jest oczywiste. I mówimy jak jest. Przynajmniej z naszej perspektywy tak to wygląda. I kończę temat oceny. Zostajemy w tym momencie na tym około 10%. Możemy w przyszłym roku wrócić do rozmowy, jeśli Państwo dyrektorzy, szefowie dyscyplin, dziekani uznają. I proszę Państwa z dbałością o wynik końcowej ewaluacji, bo o to nam chodzi, podejrzewam, że związkom zawodowym też, bo państwo [do Inicjatywy Pracowniczej] o tym też pisaliście, żeby dbać o jakość kształcenia, żeby dbać o poziom naukowy, ja to rozumiem, jesteście wzorcem. I tego się trzymamy. Tak, to Państwo wnioskowali, żeby oceniać i sprawdzać jakość nauki! I osiągnięć, sukcesów. Więc ja wykonuję też te prośby czy zalecenia.*** A że akurat tam jest pan profesor w tej grupie, no tak się złożyło. Korzystam ze swojego ustawowego prawa, tak jak pan korzysta z prawa do krytykowania mnie, czy szkalowania w niektórych pismach, pomawiania, insynuowania. Ma pan to na koncie. Ale już nie będę analizował treści państwa pism, bo każdy może się z nimi zapoznać i porozmawiać, co tam jest wydumanego lub insynuowanego”.

3. Pytanie Przewodniczącego Piotra Trojańskiego o stanowisko władz Uczelni ws. konieczności odrabiania zajęć dydaktycznych, które nie odbywają się z powodu przebywania na zwolnieniu lekarskim L4 lub opiece nad chorym dzieckiem. Wskazuje, że zmuszanie pracowników do tego jest niezgodne ze prawem, co jasno stwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy w marcu 2022 r. po przeprowadzonej w UP kontroli. Dodatkowo argumentuje, że od pracownika, którego wynagrodzenie z powodu choroby jest pomniejszone o 20%, nie można wymagać dodatkowej pracy. Odrabianie zajęć w innym terminie może odbywać się tylko za zgodą pracownika i powinno być dodatkowo wynagradzane, np. w formie nadgodzin.

Odpowiedź Prorektora Roberta Stawarza: W takim razie nie ma potrzeby odrabiania takich zajęć, jeśli takie przypadki są, prosimy o konkretne nazwiska, żebyśmy mogli z dyrektorami wyjaśnić tę sprawę.

4. Pytanie Przewodniczącego Piotr Trojańskiego o Regulamin premiowania pracowników UP, który pochodzi z 1999 roku. Wskazuje, że w marcu 2022 r. PIP poprosiła władze uczelni o aktualizację regulaminu. Od roku jednak nic się nie wydarzyło w tej kwestii. Tymczasem luki w regulaminie powodują patologie w przyznawaniu premii pracownikom. Na dowód podał sytuację panującą w Rektorskiej Komisji ds. Pracowników Naukowo-Technicznych i Inżynieryjno-Technicznych, która w ogóle się nie zbiera, gdzie zaocznie opiniowane są wnioski o podwyższenie premii na podstawie upoważnień przekazanych przez jej członków Przewodniczącemu komisji. Sytuację tę wykorzystuje jeden z członków komisji, który od lat otrzymuje dodatkową premię co miesiąc na podstawie identycznie brzmiącego wniosku. Wątpliwości natury etycznej budzi zasadność przyznawania mu comiesięcznej premii (w tym również w okresie wakacyjnym) za czynności, których nie można zweryfikować. Proceder ten utrzymuje się od wielu lat i koszty premii sięgają już kilkudziesięciu tysięcy złotych. Tolerowanie tego faktu przez władze Uczelni może narazić je na oskarżenie o niegospodarność lub naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Dlatego prosi Rektora o zajęcie się sprawą.

Odpowiedź Rektora Piotra Borka: „Rzeczywiście PIP stwierdziła, że wypadałoby zmodernizować ten regulamin, natomiast niczego nie narzuciła oraz nie stwierdziła, że te zapisy są złe, tylko żeby może je ujednolicić, przeprofilować, nie padły konkretne sugestie, zarządzenia. Ale jak najbardziej sugestie te przekażę. Nie wiem jak pracuje ta komisja, dowiedziałem się od pana Kanclerza, że szefem jest, przewodniczącym jest dr Tomasz Łaciak i może rzeczywiście zostały tam złożone takie pełnomocnictwa, ale mam ważniejsze rzeczy na głowie”.

______________
* Fakty: Komunikat Prorektora ds. Nauki Nr RN.K.0211.1.2019 z dn. 30 grudnia 2019 informował, że “w Intranecie w zakładce o nazwie OCENA NAUCZYCIELI AKADEMICKICH zostały zamieszczone nowe arkusze oceny, zatwierdzone przez Senat UP”. Nie zostały wówczas opublikowane zasady i kryteria oceny okresowej. Te zostały podane do wiadomości  zarządzeniem Rektora Nr R.Z.0211.22.2023 z dn. 14 marca 2023 r.

** Informacja taka jest sprzeczna z arkuszami oraz zasadami oceny i nie została w żaden sposób zakomunikowana pracownikom, zwłaszcza tam, gdzie powinna się znaleźć, czyli w zarządzeniu Rektora Nr R.Z.0211.22.2023 z dn. 14 marca 2023 r.

*** Skoro IP jest związkiem anarchistycznym i niekonstruktywnym, to dlaczego domagała się przeprowadzenia ocen, Panie Rektorze? Oczywiście, że się domagała: ocen przeprowadzonych rzetelnie, uczciwie, zgodnie z przepisami i właściwym celem (podnoszenie jakości naukowej UKEN). 

Kategorie
Informacje

Oceny okresowe mogą zostać unieważnione

Właśnie rozpoczęła się fala ocen okresowych nauczycieli akademickich w UKEN. Do oceny, której zakres sięga okresu sprzed dnia 14 marca 2023 roku, używane są arkusze i kryteria, które zostały formalnie przedstawione pracownikom Uczelni w dniu 14 marca 2023 roku.

Inicjatywa Pracownicza nieodmiennie stoi na stanowisku, że jest to oczywiste pogwałcenie zapisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (art. 128 ust. 3), co znajduje potwierdzenie w licznych opiniach prawnych. Zwróciliśmy na to uwagę Rektorowi w naszym piśmie, jednak nie posłuchał on naszych argumentów. W kolejnym kroku nasz związek wniósł do Ministra Edukacji i Nauki wniosek o unieważnienie zarządzenia Rektora, w którym do oceny na nowych zasadach wlicza się okres sprzed przedstawienia pracownikom obowiązujących (wiążących) kryteriów oceny okresowej. O rezultacie naszej skargi poinformujemy Państwa, jak tylko otrzymamy odpowiedź Ministra.

Nie czekając na decyzje ministra, władze Uczelni ryzykują, że wyniki przeprowadzonych obecnie ocen zostaną uznane za nieważne przez ministerstwo lub przez właściwy sąd.

Niezależnie od działań Inicjatywy Pracowniczej przypominamy, że każdy oceniany pracownik ma prawo a) odwołać się od wyniku oceny okresowej do Rektora oraz b) skierować sprawę do sądu pracy, przy czym założenie sprawy sądowej NIE MUSI być poprzedzone odwołaniem do pracodawcy. Zgodnie z Kodeksem pracy (art 94 pkt 4) pracodawca jest zobowiązany stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników. Sąd ma prawo kontrolować sporządzenie oceny okresowej pod kątem naruszenia zasad tejże oceny, ich instrumentalnego traktowania lub naruszenia innych przepisów ogólnych, przy czym ocena nie może naruszać dóbr osobistych pracownika.

Pamiętajmy: rzetelność ocen podlega ocenie sądu. Warto w tym miejscu zacytować pracę zbiorową Akademickie prawo zatrudnienia: komentarz (pod redakcją prof. Krzysztofa Barana): “Nie można […] zaakceptować oceny pracownika, zwłaszcza takiej, od której zależą jego uprawnienia, przeprowadzonej według kryteriów nieznanych mu lub niezrozumiałych dla niego” (za wyrokiem Sądu Najwyższego).

Już sam wybór osób do oceny okresowej w UKEN budzi poważne wątpliwości naszej organizacji związkowej. Kuriozalny jest przypadek, w którym Rektor wyznaczył do oceny członka zarządu IP, mimo iż ten przebywał przez ostatni rok na urlopie dla poratowania zdrowia, co stoi nie tylko w sprzeczności z ustawą (pracownikowi przysługuje w tej sytuacji odłożenie oceny okresowej na rok), ale nawet z zarządzeniem Rektora dot. oceny pracowniczej. Z naszych informacji wynika też, że Rektor odstąpił od oceny wskazanego przez pewien Instytut nauczyciela akademickiego, wskazując „w zamian” innego pracownika. Ponieważ ostatnia publikacja pierwotnie wyznaczonego pracownika pochodzi z 2017 roku, zachodzi podejrzenie, że Rektor „podmienił” go innym pracownikiem, kiedy stało się jasne, że pracownik może nie przejść oceny pracowniczej.

Mamy nadzieję, że daje to Państwu pogląd na “obiektywność” i “sprawiedliwość” obecnej tury ocen okresowych.

Kategorie
Informacje

Zapraszamy na film z dyskusją

Kiedy? 9 października, 2023, godzina 19:00.
Gdzie? Spółdzielnia Ogniwo, ul. Smolki 11a, Kraków.

21. Objazdowy Festiwal Filmowy „WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie”, fundacja Juniper, kino Paradox, Spółdzielnia Ogniwo oraz Międzyzakładowa Komisja OZZ Inicjatywa Pracownicza Uniwersytetu KEN w Krakowie zapraszają na projekcję filmu Niebezpieczne związki (102′, 2021 Norwegia, reż. Håvard Bustnes, napisy polskie i angielskie).

Trond Giske – jeden z liderów norweskiej partii pracy staje się politycznym outsiderem w wyniku obyczajowego skandalu. Oskarżenia o molestowanie nie robią na nim jednak większego wrażenia. Giske zaprasza Havarda Bustnesa, by towarzyszył mu z kamerą podczas tournée po prowincji, które ma być wstępem do triumfalnego powrotu na salony. Charyzmatyczny polityk bez wysiłku przekonuje wyborców, że padł ofiarą kampanii oszczerstw rozpętanej przez konkurencję. Tymczasem w mediach pojawia się informacja o kolejnym skandalu z udziałem Giskego… Bustnes wykorzystuje okazję, by zajrzeć za kulisy politycznego establishmentu pokolenia, które powoli odchodzi do lamusa – nierzadko za sprawą skandalu z etykietą #metoo. Bacznie przygląda się również mediom, ponad rzetelne wiadomości przedkładającym sensację.

Po projekcji filmu zapraszamy do dyskusji o niebezpiecznych związkach nauki i polityki. Moderacja spotkania: prof. UKEN dr hab. Tomasz Sikora, Międzyzakładowa Komisja OZZ Inicjatywa Pracownicza UKEN w Krakowie.

Projekcja zapowiada 21. krakowską edycję Objazdowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS Prawa Człowieka w Filmie, która odbędzie się między 19 a 21 października 2023 w Kinie Paradox.
Udział w projekcji jest bezpłatny. Wydarzenie ma charakter apolityczny.
Do zobaczenia!
——————————————-
organizator: Helsińska Fundacja Praw Człowieka
współorganizacja: fundacja Juniper, Kino Paradox, Coolturoznawcy
współfinansowanie: Miasto Stołeczne Warszawa, Miasto Kraków, Ambasada Królestwa Niderlandów, Open Society Foundations
partnerzy festiwalu: Naczelna Rada Adwokacka, Rainbow
patronaty/matronaty lokalne: krakowska Rada ds. Równego Traktowania, Centrum Wielokulturowe w Krakowie, Internationaler Bund Polska, Salam LAB – Stowarzyszenie Laboratorium Działań Dla Pokoju, fundacja Równość.org.pl i portal Milk, fundacja Kocham Dębniki, Dom Utopii – Międzynarodowe Centrum Empatii, Stowarzyszenie FestivALT, Fundacja Dobra Wola, JCC Kraków – Centrum Społeczności Żydowskiej, #tabubabki
partnerzy projekcji przedfestiwalowych: Teatr Barakah, Spółdzielnia Ogniwo, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie
patroni medialni: OKO.press, ngo.pl

Kategorie
Oficjalne opinie i pisma

“Restrukturyzacja” (czyt. kolejne zwolnienia) w Dziale Rozwoju

Pod osłoną wakacji, 2 sierpnia 2023 r., Rektor ogłosił likwidację samodzielnego Działu Rozwoju, tworząc w zamian Dział Inwestycji i Rozwoju. Przyzwyczailiśmy się już, że “restrukturyzja” używana jest przez władze Uczelni jako pretekst do zwolnień pracowników. Nie inaczej było i tym razem: w piśmie z 21 sierpnia Rektor poinformował naszą Komisję o zamiarze zwolnienia trzech wysoko wykwalifikowanych pracownic dotychczasowego Działu Rozwoju, zajmujących się m. in. obsługą grantów unijnych.

W naszym stanowisku z dnia. 27 sierpnia 2023 r. negatywnie opiniujemy planowane zwolnienia, które oznaczają osłabienie potencjału kadrowego Działu Rozwoju. Nasz zdecydowany sprzeciw budzi również połączenie działów Inwestycji i Rozwoju, ponieważ tym samym ranga starań o faktyczny, wielowymiarowy rozwój Uczelni ulegnie obniżeniu.

Trudno nie dostrzec symbolicznego wymiaru tych decyzji. W naszej ocenie obecne władze Uczelni rzeczywiście dbają o rozwój, jeśli mamy na myśli rozwój indywidualnych ambicji i korzyści finansowych oraz interesów ideologiczno-partyjnych. Odbywa się to niestety kosztem faktycznego rozwoju Uczelni, na co wskazują liczne fakty (wyniki ewaluacji, spadek na trzecią pozycję wśród uczelni pedagogicznych, pozbywanie się wybitnych pracowników, coraz gorsza opinia w środowisku naukowym itd.).

Liczymy na to, że już za rok możliwe będzie rozpoczęcie żmudnej pracy nad odbudową potencjału Uczelni, a “rozwój” nabierze nareszcie właściwego znaczenia.

Kategorie
Informacje

Kolejna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy

Szanowni Państwo! Chcemy Wam wszystkim gorąco podziękować za to, że odwiedzacie naszą stronę, a niekiedy wspieracie nas komentarzem lub w innej formie. Dzieje się tak wiele, że nie zawsze nadążamy z informowaniem Was o kolejnych sprawach, jednak w miarę sił i możliwości będziemy starali się informować Was o najważniejszych sprawach na bieżąco.

Na wniosek “Inicjatywy Pracowniczej” Państwowa Inspekcja Pracy podjęła kolejną kontrolę w Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie (ponapawajmy się jeszcze tą nazwą, bo zniknie z końcem września). Kontrola dotyczy a) trybu konsultacji związkowych zamiarów rozwiązywania stosunku pracy z kilkoma pracownikami związanymi z pedagogiką, w tym z dr Barbarą Kurowską, która jest osobą wskazaną do szczególnej ochrony stosunku pracy ze względu na działalność związkową oraz b) wręczania wypowiedzeń umów o pracę pracownikom przebywającym na zwolnieniu lekarskim L4. Kontrola ma zakończyć się do  dnia 09.10.2023 r., a o jej wynikach poinformujemy niezwłocznie.

Pierwszy punkt wymaga małego rozwinięcia. Pracodawca wysłał  wypowiedzenia pocztą elektroniczną (albo myślał, że wysłał, bo jedna osoba otrzymała wiadomość bez załącznika) przed upływem ustawowego terminu na konsultacje ze związkami zawodowymi, a w przypadku osoby objętej ochroną — bez zgody naszego związku. Są to działania niezgodne z prawem. 

Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że dnia 6 października 2022 r. — z powództwa PIP — obwiniony Piotr Borek został uznany za winnego czynów polegających na wypowiedzeniu czterem pracownikom stosunku pracy z rażącym naruszeniem przepisów prawa pracy, tj. bez zgody zarządu międzyzakładowej organizacji związkowej (Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie w II Wydziale Karnym). Wyrok nie jest prawomocny, ponieważ obwiniony złożył odwołanie. Mogłoby się wydawać, że tocząca się obecnie sprawa sądowa powinna skłonić obwinionego przynajmniej do powstrzymania się od podobnych działań do czasu ogłoszenia wyroku, jednak niezrażony Piotr Borek nadal zwalnia osoby przed otrzymaniem opinii od IP, w tym osoby objęte szczególną ochroną. Działania te mają charakter celowy (bezpardonowa walka z “Inicjatywą Pracowniczą”) i uporczywy.

Nowością jest powoływanie się w wypowiedzeniach na “likwidację stanowiska pracy” w związku z “restrukturyzacją”. Jest to znany opinii publicznej oraz sądom wybieg stosowany przez nieuczciwych pracodawców, którzy pragną pozbyć się niewygodnych pracowników. W naszej opinii — popartej twardymi faktami — deklarowana przez Rektora “likwidacja” stanowisk pracy ma charakter pozorny i jako taka jest również działaniem niezgodnym z prawem.

Popatrzmy tylko na decyzje władz Uczelni: w kwietniu 2022 roku — czyli niecałe dwa miesiące po ogłoszeniu zakończenia restrukturyzacji — z trzech istniejących instytutów pedagogicznych utworzono dwa: Pedagogiki oraz Pedagogiki Specjalnej. Następnie odgórnie i arbitralnie przypisano pracowników do nowych instytutów i katedr, a zaraz potem wręczono wybranym pracownikom wypowiedzenia, ponieważ rzekomo “nie wpisywali się w misję jednostki”, do której zostali przeniesieni. “Misja jednostki” pozostaje tajemnicą (na próżno prosiliśmy Pracodawcę o wskazanie “misji” nowo utworzonych instytutów), natomiast szerokie kompetencje zwalnianych osób nie pozwalały na stwierdzenie, że w przypisanych im instytutach brakowałoby dla nich godzin dydaktycznych. Zresztą większość prowadzonych od lat przez zwolnionych pracowników kursów nadal pozostaje w programach nauczania.

Zarówno w przypadku niedotrzymania terminów w ramach konsultacji związkowych, jak i w przypadku wręczania wypowiedzeń pracownikom przebywającym na zwolnieniu lekarskim Pracodawca postępował z pełną świadomością popełnianych czynów. Znajduje to potwierdzenie w korespondencji e-mailowej pomiędzy Rektorem a Radcą Prawną Uczelni, która ostrzegała o konsekwencjach prawnych jego decyzji. Rektor wprost nakazuje wysłanie wypowiedzeń “do osób, które poszły do konsultacji związkowej” (czytaj: nie czekając na opinię związku) oraz do osób przebywających na L4. W tym drugim przypadku Rektor posłużył się nowatorską formułą prawną: “zwolnienia lekarskie traktujemy jako ucieczkę przed decyzją pracodawcy”. Pozwolimy sobie więc na konstatację, że wysyłanie wypowiedzeń ze świadomym pogwałceniem przepisów traktujemy jako ucieczkę Rektora przed mijającym trzymiesięcznym terminem wypowiedzenia, czyli przed brakiem skuteczności przedmiotowych wypowiedzeń na dzień 1 października (wypowiedzenia stałyby się skuteczne dopiero w lutym 2024 r., o czym wspomina Radca Prawna).

3 lipca 2023 r. przed głównym budynkiem UP (lecz nie na terenie Uczelni — zabronił nam tego p.o. kanclerza, prorektor Robert Stawarz) odbył się skromny protest w sprawie dalszego łamania praw pracowniczych przez władze UP.

O przebiegu sprawy będziemy Państwa informować na bieżąco.

Kategorie
Bez kategorii

Dzień jak co dzień – znów restrukturyzacja

Ostatnie decyzje władz uczelni znów zaskakują – tym razem de facto likwidacji ulega Dział Rozwoju. Zachęcamy do zapoznania się z pismem IP w tej sprawie…

Pismo ws. Działu Rozwoju