Kategorie
Informacje

Kolejna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy

Szanowni Państwo! Chcemy Wam wszystkim gorąco podziękować za to, że odwiedzacie naszą stronę, a niekiedy wspieracie nas komentarzem lub w innej formie. Dzieje się tak wiele, że nie zawsze nadążamy z informowaniem Was o kolejnych sprawach, jednak w miarę sił i możliwości będziemy starali się informować Was o najważniejszych sprawach na bieżąco.

Na wniosek “Inicjatywy Pracowniczej” Państwowa Inspekcja Pracy podjęła kolejną kontrolę w Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie (ponapawajmy się jeszcze tą nazwą, bo zniknie z końcem września). Kontrola dotyczy a) trybu konsultacji związkowych zamiarów rozwiązywania stosunku pracy z kilkoma pracownikami związanymi z pedagogiką, w tym z dr Barbarą Kurowską, która jest osobą wskazaną do szczególnej ochrony stosunku pracy ze względu na działalność związkową oraz b) wręczania wypowiedzeń umów o pracę pracownikom przebywającym na zwolnieniu lekarskim L4. Kontrola ma zakończyć się do  dnia 09.10.2023 r., a o jej wynikach poinformujemy niezwłocznie.

Pierwszy punkt wymaga małego rozwinięcia. Pracodawca wysłał  wypowiedzenia pocztą elektroniczną (albo myślał, że wysłał, bo jedna osoba otrzymała wiadomość bez załącznika) przed upływem ustawowego terminu na konsultacje ze związkami zawodowymi, a w przypadku osoby objętej ochroną — bez zgody naszego związku. Są to działania niezgodne z prawem. 

Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że dnia 6 października 2022 r. — z powództwa PIP — obwiniony Piotr Borek został uznany za winnego czynów polegających na wypowiedzeniu czterem pracownikom stosunku pracy z rażącym naruszeniem przepisów prawa pracy, tj. bez zgody zarządu międzyzakładowej organizacji związkowej (Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie w II Wydziale Karnym). Wyrok nie jest prawomocny, ponieważ obwiniony złożył odwołanie. Mogłoby się wydawać, że tocząca się obecnie sprawa sądowa powinna skłonić obwinionego przynajmniej do powstrzymania się od podobnych działań do czasu ogłoszenia wyroku, jednak niezrażony Piotr Borek nadal zwalnia osoby przed otrzymaniem opinii od IP, w tym osoby objęte szczególną ochroną. Działania te mają charakter celowy (bezpardonowa walka z “Inicjatywą Pracowniczą”) i uporczywy.

Nowością jest powoływanie się w wypowiedzeniach na “likwidację stanowiska pracy” w związku z “restrukturyzacją”. Jest to znany opinii publicznej oraz sądom wybieg stosowany przez nieuczciwych pracodawców, którzy pragną pozbyć się niewygodnych pracowników. W naszej opinii — popartej twardymi faktami — deklarowana przez Rektora “likwidacja” stanowisk pracy ma charakter pozorny i jako taka jest również działaniem niezgodnym z prawem.

Popatrzmy tylko na decyzje władz Uczelni: w kwietniu 2022 roku — czyli niecałe dwa miesiące po ogłoszeniu zakończenia restrukturyzacji — z trzech istniejących instytutów pedagogicznych utworzono dwa: Pedagogiki oraz Pedagogiki Specjalnej. Następnie odgórnie i arbitralnie przypisano pracowników do nowych instytutów i katedr, a zaraz potem wręczono wybranym pracownikom wypowiedzenia, ponieważ rzekomo “nie wpisywali się w misję jednostki”, do której zostali przeniesieni. “Misja jednostki” pozostaje tajemnicą (na próżno prosiliśmy Pracodawcę o wskazanie “misji” nowo utworzonych instytutów), natomiast szerokie kompetencje zwalnianych osób nie pozwalały na stwierdzenie, że w przypisanych im instytutach brakowałoby dla nich godzin dydaktycznych. Zresztą większość prowadzonych od lat przez zwolnionych pracowników kursów nadal pozostaje w programach nauczania.

Zarówno w przypadku niedotrzymania terminów w ramach konsultacji związkowych, jak i w przypadku wręczania wypowiedzeń pracownikom przebywającym na zwolnieniu lekarskim Pracodawca postępował z pełną świadomością popełnianych czynów. Znajduje to potwierdzenie w korespondencji e-mailowej pomiędzy Rektorem a Radcą Prawną Uczelni, która ostrzegała o konsekwencjach prawnych jego decyzji. Rektor wprost nakazuje wysłanie wypowiedzeń “do osób, które poszły do konsultacji związkowej” (czytaj: nie czekając na opinię związku) oraz do osób przebywających na L4. W tym drugim przypadku Rektor posłużył się nowatorską formułą prawną: “zwolnienia lekarskie traktujemy jako ucieczkę przed decyzją pracodawcy”. Pozwolimy sobie więc na konstatację, że wysyłanie wypowiedzeń ze świadomym pogwałceniem przepisów traktujemy jako ucieczkę Rektora przed mijającym trzymiesięcznym terminem wypowiedzenia, czyli przed brakiem skuteczności przedmiotowych wypowiedzeń na dzień 1 października (wypowiedzenia stałyby się skuteczne dopiero w lutym 2024 r., o czym wspomina Radca Prawna).

3 lipca 2023 r. przed głównym budynkiem UP (lecz nie na terenie Uczelni — zabronił nam tego p.o. kanclerza, prorektor Robert Stawarz) odbył się skromny protest w sprawie dalszego łamania praw pracowniczych przez władze UP.

O przebiegu sprawy będziemy Państwa informować na bieżąco.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *