Niejako na marginesie sprawy nowych kryteriów oceny okresowej pracowników Uczelni będących nauczycielami akademickimi (nasz pierwszy wniosek do władz w tej sprawie można przeczytać tutaj) Pan Rektor po raz kolejny zaprezentował swoje z gruntu negatywne nastawienie do naszego związku. W piśmie z dnia 28 kwietnia 2023 r., oprócz swojej interpretacji prawnej (w naszym mniemaniu błędnej) dotyczącej kwestii ocen, Rektor nie omieszkał zawrzeć szeregu stwierdzeń, przeciwko którym musimy stanowczo zaprotestować. W naszym odczuciu jest to kolejna próba zastraszania działaczy IP i ograniczania swobody jej działalności, co pokazuje nierówne traktowanie organizacji związkowych działających w Uczelni. Rektorowi nie przeszkadzają skandaliczne, obraźliwe i dyskryminujące wypowiedzi przewodniczącego innego związku zawodowego, jednak beszta nas za merytoryczną obronę praw pracowniczych.
W naszym pisemnym sprzeciwie adresowanym do Pana Rektora wskazujemy, co następuje:
- Niezgodne z prawdą są słowa Rektora, jakoby „Inicjatywa Pracownicza” UP kwestionowała konieczność przeprowadzania ocen okresowych pracowników i nie wiadomo nam, skąd Rektor wysnuł taki wniosek.
- Niczym nie uzasadniony wniosek, jakoby „Inicjatywa Pracownicza” dążyła do zablokowania ocen okresowych, jest nie tylko nieprawdziwy, ale też nielogiczny. Naprawienie niezgodności z Ustawą może wywołać jeden z dwóch skutków prawnych: i) przeprowadzenie oceny okresowej za cały okres na „starych” zasadach albo ii) przeprowadzenie oceny okresowej wg „starych” zasad za okres do 13 marca 2023 roku oraz według „nowych” zasad od dn. 14 marca 2023 roku. W żadnym z tym przypadków nie ma mowy o odstąpieniu od przeprowadzenia oceny okresowej.
- „Inicjatywa Pracownicza” nigdy nie zajęła stanowiska w sprawie nowych kryteriów oceny okresowej, choćby z tego powodu, że została pominięta przy konsultacjach, mimo że w dniu wprowadzenia nowych zasad w życie nasz związek miał już za sobą blisko dwuletnią działalność. Nigdzie nie odnosimy się do takiego a nie innego kształtu nowych zasad. Tym, co z pełnym przekonaniem kwestionujemy, są konkretne zapisy w Zarządzeniu Rektora Nr R.Z.0211.22 z dnia 14 marca 2023 roku w sprawie przeprowadzenia oceny okresowej nauczycieli akademickich w Uniwersytecie Pedagogicznym im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Chodzi o zapisy dotyczące okresu, w którym dopuszczalne jest stosowanie nowych kryteriów.
- Powtarzana w różnych sytuacjach insynuacja, jakoby „Inicjatywa Pracownicza” miała na celu „ochronę konkretnych pracowników”, jest nie tylko niezgodna z prawdą, ale też godzi w nasze dobre imię. Takie twierdzenie ma sugerować, że realny cel działalności związku jest inny niż określony w ustawie o związkach zawodowych, co byłoby naruszeniem prawa. Zapewniamy: nasza organizacja broni praw pracowniczych w Uczelni oraz zgodnie z ustawowymi przepisami chroni swoich aktywnych członków przed represjami władz za działalność związkową. Stanowczo żądamy zaprzestania szkalowania „Inicjatywy Pracowniczej” w UP i rozpowszechniania na jej temat nieprawdziwych informacji.
- Jeden ze związków zawodowych, który w 2023 roku nie zaprotestował przeciwko wprowadzeniu nowych zasad oceny okresowej, odniósł się do projektu tychże zasad „zdecydowanie negatywnie” w ramach konsultacji związkowych w grudniu 2019 roku (patrz tutaj). Diametralna zmiana stanowiska związku zawodowego może oczywiście mieć miejsce po tak długim czasie, co jednak wyraźnie dowodzi, że zachodziła konieczność przeprowadzenia konsultacji w nowych okolicznościach (inne władze Uczelni, diametralna zmiana postawy jednego ze związków, powstanie kolejnej organizacji związkowej w UP), tj. w roku 2023, przed wprowadzeniem w życie nowych zasad.
- Wypowiadając się o „niezgodnych z prawem” działaniach władz Uczelni, w sposób oczywisty wyrażamy swoją opinię, do czego mamy pełne prawo jako związek zawodowy oceniający działania Pracodawcy. Nie jest tak, że za naszymi opiniami na temat łamania przepisów przez obecne władze UP nie przemawiają żadne przesłanki i że opinie te są formułowane w sposób pochopny, bez należytego namysłu. Pozostajemy w nieustannym kontakcie z prawnikami, którzy najczęściej potwierdzają nasze wątpliwości. W uzasadnionych przypadkach kierujemy sprawę do odpowiednich organów państwowych, które niestety działają bardzo powolnie, a nierzadko zasłaniają się brakiem kompretencji w danej sprawie.
- Warto również zauważyć, że z niektórymi zarzutami o łamanie określonych procedur prawnych przez władze UP zgodził się inspektor Państwowej Inspekcji Pracy, kierując do sądu wniosek o nałożenie na osobę Piotra Borka kary pieniężnej. Sąd w pierwszej instancji przychilił się do tego wniosku, jednak obwiniony Piotr Borek odwołał się od tej decyzji, a sprawa pozostaje w toku. Ponadto toczy się wiele postępowań przed krakowskim sądem pracy i – jak akurat słusznie Pan Rektor zauważył – dopiero prawomocne wyroki pokażą, czy prawa pracownicze były przez obecne władze łamane czy nie. Przypomnijmy, że poza indywidualnymi przypadkami zawarcia ugody (co nie przesądza o złamaniu prawa lub nie), przynajmniej jeden z tych procesów zakończył się już (nieprawomocnie) rozstrzygnięciem niekorzystnym dla władz UP.
- Ponieważ, zdaniem Rektora, wypowiedzi przedstawicieli IP na forum Senatu czy Rady Uczelni „przekraczają dopuszczalną krytykę”, domagamy się wskazania konkretnych wypowiedzi. Dopiero wówczas możemy się do takiego zarzutu odnieść merytorycznie. Inaczej zmuszeni będziemy uznać, że zarzut formułowany przez władze Uczelni ma jedynie charakter szkalujący.
- Nie ulega wątpliwości, że twierdzenie o “przekraczaniu dopuszczalnych granic” odnosi się do konkretnej osoby rerezentującej IP w wymienionych organach Uczelni. Osoba ta może odbierać słowa Pracodawcy jako groźbę pod swoim adresem, tym bardziej że Rektor wymienia go z imienia i nazwiska, posługując się niezgodnym z prawdą sformułowaniem „pismo Pana Tomasza Sikory”. Przypominamy: każde oficjalne pismo, które Rektor otrzymuje od naszej organizacji, jest pismem Komisji Międzyzakładowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego INICJATYWA PRACOWNICZA przy Uniwersytecie Pedagogicznym i Nowej Erze. To, który z członków Komisji jest podpisany na danym dokumencie, wynika ze względów czysto pragmatycznych. Na kolosalną różnicę pomiędzy podpisem „za Komisję” i podpisem we własnym imieniu zwrócił ostatnio uwagę sąd pracy w jednym z toczących się postępowań. Używanie zwrotu „pismo Tomasza Sikory” zaciera tę istotną prawnie różnicę i może mieć na celu zastraszenie pracownika ze względu na jego działalność w organizacji związkowej.
Z pełnym tekstem naszego pisma można zapoznać się tutaj.